Nalewka cytrynowo - miodowa

Nalewka cytrynowo - miodowa to jedna z najlepszych nalewek mamy mojego męża. W końcu musiałam wykorzystać ten przepis i zrobić nalewkę sama.

• 1 kilogram cytryn
• 750 ml gotowanej, ciepłej wody
• 1/2 kg cukru
• 1/2 kg prawdziwego miodu
• 500 ml spirytusu

Cukier rozpuściłam w wodzie. Cytryny umyłam szczoteczką, pokroiłam na ósemki i zalałam wodą z cukrem. Odstawiłam na dwa dni. Po tym czasie wycisnęłam cytryny i wyrzuciłam skórki. Dodałam miód i spirytus. Nalewka jest gotowa od razu, jednak z czasem nabiera głębszego smaku.

Na zdjęciu widać nalewkę klarowną, czyli przelaną przez gazę i nieklarowną, bo z cząsteczkami miąższu cytryn.

Bardzo aromatyczne, ostre pulpeciki

Uwielbiam połączenie słodkiej papryki i curry. Prędzej czy później musiałam dodać te przyprawy do pulpecików. Dodanie estragonu cudownie wzbogaciło smak.

• 500 g mięsa mielonego z indyka
• średnia cebula
• ząbek czosnku
• łyżka słodkiej papryki
• łyżeczka curry
• pół łyżeczki estragonu
• 1/3 łyżeczki harissy (chilli)
• 100 ml śmietany 30%
• jajko
• 2 łyżki otrąb owsianych
• sól, pieprz
• olej do smażenia

Do mięsa dodałam drobno posiekaną cebulę, wyciśnięty czosnek, słodką paprykę, curry, estragon, jajko i otręby. Wymieszałam na jednolitą masę doprawiając do smaku solą i pieprzem. Uformowałam małe pulpeciki i obsmażyłam przez minutę na gorącym oleju. Po tym czasie wlałam śmietanę, dodałam harissę, szczyptę soli i dusiłam pod przykryciem 10 minut. Gotowe.

Podałam z kaszą jęczmienną i surówką colesław.

Grochówka

Grochówka to jedna z naszych ulubionych zup, kiedy na dworze zaczyna się robić chłodno. Polecam, bo jest pyszna :)

• 500 g łuskanego grochu
• 2 ćwiartki kurczaka
• pętko dobrej, wędzonej kiełbasy
• 2 marchewki
• 2 pietruszki
• pół dużego selera
• natka pietruszki
• 4 cebule
• 2 liście laurowe
• garść majeranku
• 3 ziela angielskie
• ząbek czosnku
• 50 g smalcu

Dzień 1:

Groch przepłukałam na sicie, zalałam zimną wodą i pozostawiłam na całą noc. 

Dzień 2:

Do garnka wlałam 3 litry zimnej wody i włożyłam kurczaki. Kiedy woda się zagotowała, zszumowałam i dodałam marchewki, pietruszki, selera, natkę, liście laurowe, ziela, czosnek i majeranek. Po około 15 minutach dodałam odsączony groch i czubatą łyżkę soli. Gotowałam do miękkości grochu. Na koniec dodałam kiełbasę pokrojoną w talarki i podsmażoną na własnym tłuszczu oraz posiekane cebule podsmażone na smalcu na złoty kolor. Z zupy wyjęłam kurczaki, marchewkę, pietruszkę i selera.
Zupka gotowa, można pałaszować :)

Nalewka z jarzębiny

Przepis pochodzi z rodzinnej Księgi Nalewek mojej koleżanki z pracy. Kiedy tylko o nim usłyszałam, od razu wiedziałam, że muszę zrobić tę nalewkę.

• 1 kg jarzębiny
• 0,5 l spirytusu
• 0,5 kg cukru
• 1 cytryna
• 3 szklanki ciepłej, przegotowanej wody

Jarzębinę obrałam z gałązek, umyłam i odłożyłam do zamrażarki na tydzień.

Po tygodniu: do słoja wlałam wodę, rozpuściłam w niej cukier, dodałam rozmrożoną jarzębinę, sok z cytryny i spirytus. Odstawiłam na dwa miesiące. Przez ten czas należy co drugi dzień przemieszać zawartość słoja. Po tym czasie przecedziłam nalewkę przez gazę do butelek.

Jedwabisty mus jagodowy

Miała być tarta z jagodami i mascarpone, jest jagodowy mus. Dlaczego? Kiedy piekłam ciasto, zapomniałam zabezpieczyć jego brzegi i za bardzo mi się upiekły. Oczywistym było, że tarta już nie powstanie :) Jako że środek był doskonale upieczony, a jagody już rozmrożone, stwierdziłam, że muszę coś innego wykombinować. Tym sposobem powstał wspaniały jagodowy mus z kawałeczkami kruchego ciasta.

Najpierw podam składniki i wykonanie dla samego musu, ponieważ sam w sobie jako deser jest genialny.

- 1 litr jagód

- 200 ml śmietany 30%

- 250 g mascarpone

- 5 łyżek cukru pudru

- 2 łyżeczki żelatyny

Jagody zblendowałam na jednolitą masę i dodałam cukier puder.

W 1/4 szklanki zimnej wody rozpuściłam żelatynę i odstawiłam ją do napęcznienia - około 5 minut.

W wysokim i dużym naczyniu ubiłam na sztywno śmietanę. Żelatynę lekko podgrzałam, aby stała się płynna. Do ubitej śmietany dodałam jagody, mascarpone podzielone łyżką na mniejsze części i żelatynę. Zabezpieczyłam górę naczynia i ubiłam krótko, tylko do połączenia składników. Pamiętajcie, że mascarpone miksujemy krótko, bo zacznie nam się lać.

W tym momencie mus jest gotowy do przełożenia do pucharków. Ja jednak chciałam wykorzystać też mój spód od tarty. Pokruszyłam go na mniejsze kawałki, ułożyłam na spodzie pucharków i zalałam musem. Odstawiłam do lodówki na noc. Następnego dnia posypałam płatkami migdałów. Mus jest delikatny, kremowy i puszysty, ma konsystencję lodów. Niebo w gębie! 

Obiecałam też przepis na ciasto na słodką tartę. Oto i on:

- 200 g zimnego masła

- 350 g mąki

- 3 żółtka 

- 3/4 szklanki cukru pudru

Mąkę przesiałam na stolnicę (przesianie mąki napowietrza ją). Dodałam pokrojone w małą kostkę masło i wysiekałam z mąką. Zrobiłam w środku dołek, dodałam żółtka, cukier puder i zagniotłam ciasto. Pamiętajcie, że kruche ciasto należy krótko wyrabiać. Dobrze jest też, jeśli w kuchni nie jest za wysoka temperatura, aby masło w cieście nie robiło się miękkie. Zagniecione ciasto włożyłam do torebeczki i odłożyłam do lodówki na 30 minut. Po tym czasie rozwałkowałam ciasto na koło o średnicy 30 cm i przełożyłam na formę do tarty (u mnie 28 cm). Ponakłuwałam ciasto widelcem. Na wierzch wyłożyłam papier do pieczenia i obciążyłam suchą fasolą. Nagrzałam piekarnik do 180 stopni z termoobiegiem. Piekłam ciasto 20 minut z obciążeniem, następnie 15 minut bez papieru i fasoli. Pamiętajcie, aby zabezpieczyć brzegi papierem :) Gotowe. 

Pierogi z kaszanką i cebulą karmelizowaną w miodzie

Już od dawna chodził za mną jakiś kulinarny eksperyment, ponieważ w mojej kuchni ostatnio przeważały tradycyjne domowe obiady. Kiedy trafiłam przypadkiem na przepis na pierogi z kaszanką i karmelizowaną cebulą, od razu wiedziałam, że to będzie nasz kolejny obiad :)
Gotowe pierogi nas pozytywnie zaskoczyły, mają bardzo ciekawy smak.

Farsz:

• 4 "kiełbaski" kaszanki
• 2 duże cebule
• 2 łyżki miodu
• sól, pieprz

Na patelni rozgrzałam miód. Dodałam drobno posiekane cebule i karmelizowałam kilka minut. Dodałam pokrojoną kaszankę i smażyłam do jej rozpadnięcia. Na koniec osoliłam i dodałam dużo pieprzu. Odstawiłam do ostygnięcia.

Ciasto:

• 2 szklanki mąki + do podsypania
• szczypta soli
• jajko
• 2 łyżki oleju
• 3/4 szklanki mocno ciepłej wody

Na stolnicę przesiałam mąkę, sól, wbiłam jajko, dolałam olej i zagniotłam ciasto podlewając wodą. Na początku ciasto musi Wam się wydawać za luźne. Podsypując niewielką ilością mąki, rozwałkowałam ciasto na grubość 1-2 milimetrów. Szklanką wykrawałam kółka i od razu nakładałam na nie farsz. Jeśli ciasto wyschło i pierogi nie chcą się zlepiać, musicie palcem zwilżonym w wodzie przetrzeć brzegi ciasta.
Zlepione pierogi wrzucałam na osolony wrzątek i gotowałam 1,5 - 2 minuty od wypłynięcia.
Przepis na 40 - 45 pierogów.

Kremowa zupa dyniowa

Wybraliśmy się z mężem do marketu po składniki na zupę ze świeżych pomidorów. Jednak kiedy zobaczyliśmy na dziale warzywnym przepiękne, pomarańczowe dynie, od razu postanowiliśmy zrobić zupę dyniową. Wyszła przepyszna!
Czego będziemy potrzebowali?

• 2,5 kg dyni
• 1 ćwiartkę kurczaka
• 2 kości wieprzowe
• 2 marchewki
• 1 duża pietruszka
• 2 duże cebule
• 1 seler
• pęczek natki pietruszki
• 3 duże ząbki czosnku
• chilli według upodobań ostrości
• 1/2 łyżeczki słodkiej, mielonej papryki
• 1/3 łyżeczki imbiru
• 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
• 200 g startego sera gouda
• 100 ml śmietany 30%

Do 3 litrów zimnej wody wrzuciłam udko kurczaka i kości wieprzowe. Kiedy woda się zagotowała, zszumowałam i wrzuciłam marchewki, cebule, pietruszkę, selera i natkę pietruszki. Gotowałam półtorej godziny.
W międzyczasie mąż obrał i pokroił w kostkę dynię. Delikatnie skropiłam dynię olejem rzepakowym i wstawiłam do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 20 minut. Dzięki podpieczeniu dynia nabrała fantastycznego aromatu.
Podpieczoną dynię dodałam do zupy razem z wyciśniętym czosnkiem, harissą, mieloną słodką papryką, imbirem i łyżeczką gałki muszkatołowej. Kiedy dynia była miękka, wyjęłam z zupy mięso, pietruszkę, selera i natkę pietruszki. Pozostawienie marchewki i cebuli doda zupie pysznej słodkości. Zblendowałam na gładką konsystencję. Do gorącej zupy dodałam ser gouda i śmietanę. Kiedy ser się rozpuścił, osoliłam do smaku. Gotową zupę można przyozdobić płatkami migdałów podprażonymi na suchej patelni i mielonym chilli.

Surówka z czterech warzyw

Ta surówka jak zwykle powstała spontanicznie, w oparciu o zawartość warzywnej szuflady w lodówce. Pełno w niej witamin! Podałam ją do ziemniaków z sosem paprykowym. Pychotka.

W malakserze starłam garść białej kapusty, pół marchewki, 1/3 średniego buraka i 1/4 cebuli. Do zmiksowanych warzyw dodałam łyżkę majonezu i łyżkę jogurtu greckiego. Osoliłam do smaku.

Cypryjskie stifado

Odkryliśmy to danie podczas wakacji na Cyprze. Od razu nas zachwyciło! Oczywiście musiałam wypytać kucharza o przepis. Po powrocie do Polski odtworzyliśmy to danie. Okazało się, że stifado jedzone w moim kochanym Lublinie smakuje identycznie jak to jedzone w knajpce z widokiem na Zatokę Drzewek Figowych.
Gorąco zachęcam Was do zrobienia tego gulaszu, jest wyśmienity!
Dzień I:
500 g wołowiny gulaszowej zalałam 150 ml czerwonego wytrawnego wina i 50 ml octu balsamicznego. Odstawiłam na noc do lodówki.
Dzień II:
Na niewielką ilość gorącego oleju rzepakowego wrzuciłam zamarynowane mięso. Kiedy mięso się ścięło, dodałam 5 cebul pokrojonych w ćwiartki, 3 liście laurowe, 4 ziarna angielskie, szczyptę cynamonu, 2 goździki i zalałam marynatą. Podejrzewam, że cynamon i goździki mogą się Wam wydać niechcianym dodatkiem, jednak bez tych przypraw to danie nie będzie miało swojego charakteru. Zatem niczego nie pomijamy :) Dusiłam pod przykryciem. Po 30 minutach dodałam 100 ml bulionu, 3 łyżki koncentratu pomidorowego i wycisnęłam duży ząbek czosnku. Dusiłam do miękkości mięsa, co jakiś czas podlewając wodą, aby utrzymywać konsystencję sosu. Na koniec osoliłam do smaku.
Podałam z pieczonymi ziemniaczkami.

Kokardki z aromatycznym pomidorem

Teraz, kiedy pomidory mają najwięcej smaku, jest to dla mnie najlepsza wersja podania makaronu.
Na patelnię wlałam łyżkę oleju rzepakowego. Kiedy był gorący, wrzuciłam łyżkę posiekanej czerwonej cebuli. Po około chwili dodałam dużego pomidora pokrojonego w kosteczkę, szczyptę oregano i sól. Kiedy pomidor się lekko rozpadł, dodałam rozgnieciony mały ząbek czosnku. Podsmażyłam jeszcze minutę.
Wymieszałam z makaronem kokardki i posypałam świeżą, drobnolistną bazylią.

Przepis na jedną porcję.

Kokardki z kurkami w sosie śmietanowo-winnym

Na patelnię wlałam 2 łyżki oleju rzepakowego i dodałam 10 g masła. Kiedy masło się rozpuściło, wrzuciłam dużą, posiekaną cebulę. Kiedy cebula się zeszkliła, wrzuciłam 200 g posiekanych kurek. Wcześniej z porcji kurek oddzieliłam malutkie kurki, ich nie siekałam - uroczo wyglądają usmażone w całości. Po około 5 minutach wlałam na patelnię około 50 ml białego wytrawnego wina i około 100 ml śmietany 30%. Trzymałam na niewielkim ogniu do osiągnięcia pożądanej konsystencji sosu. Na koniec dodałam łyżkę natki pietruszki, osoliłam i opieprzyłam do smaku. Podsmażyłam jeszcze minutę.
Podałam z makaronem kokardki.

Top 10 przepisów na lato

Mamy lato, żar się leje z nieba, niewiele się dzieje w mojej kuchni, więc moje obiady opieram na szybkich, sprawdzonych przepisach z poprzednich lat. Zapraszam Was do przeglądu mojego Top 10 na lato :) (wystarczy kliknąć w wybrane zdjęcie).

1. Chłodnik

2. Placuszki z cukinii

3. Mrożona kawa waniliowa

4. Leczo z cukinią i kiełbasą

5. Fantastyczna sałatka kalafiorowa

6. Porzeczkowe marzenie

7. Fasolka aglio e olio

8. Rożki szpaka

9. Leczo

10. Placek ze śliwkami na budyniu

Wątróbka po francusku

Przepis dostałam od koleżanki Asi. Bardzo za niego dziękuję, bo tak przyrządzona wątróbka smakuje wyśmienicie!
Oczyściłam 400 g drobiowej wątróbki i pokroiłam na mniejsze kawałki. Na niewielką ilość rzepakowego oleju wrzuciłam dużą, posiekaną cebulę. Kiedy cebula się zeszkliła, wrzuciłam wątróbkę i dodałam łyżeczkę estragonu. Po około 5 minutach wlałam 200 ml jasnego piwa, 100 ml śmietany 30% i dodałam około 2 łyżek posiekanej natki pietruszki. Gotowałam na niewielkim ogniu, aby piwo i śmietana się zredukowały do średniogęstego sosu. Solimy i pieprzymy do smaku po zdjęciu z patelni.

Masło

Nie będzie to przepis, tylko propozycja powrotu do korzeni. Prawdziwe masełko! :) Może zrobione w nie taki dokładnie sposób, jak robiły to nasze prababcie, bo ubijane mikserem, jednak smakuje identycznie. Do zrobienia go zachęciła mnie koleżanka z pracy, dzięki Paulinko! 
330 ml schłodzonej śmietany 30% wlałam do wysokiej miski. Ubijałam mikserem do momentu oddzielenia się masła. Jak ten proces przebiega? Najpierw śmietana zwiększa objętość, potem się ubija na sztywno. Następnie zaczynają się tworzyć jakby kłaczki, grudki, aż w końcu zaczynają się wydzielać masło i maślanka. Ubijałam jeszcze około 30 sekund. Całość trwa nie dłużej, niż 4 minuty. Gotowe masło przełożyłam na drobne sitko i pozostawiłam w lodówce, żeby grawitacja odciągnęła resztę maślanki.
Z 330 ml śmietany wychodzi nam 130 g masła.

Śniadaniowa pasta rybna z suszonymi pomidorami

Jeśli ktoś nie lubi ryby, przedstawiam dziś przepis, w którym sprytnie przemycamy mintaja. Dzięki dodatkowi suszonych pomidorów rybka jest niemal wcale niewyczuwalna. Dużo smaku, dużo zdrowia :)
Osoliłam 500 g filetów mintaja i ugotowałam na parze. Można również usmażyć na niewielkiej ilości oleju. Kiedy ryba wystygła, zmieliłam ją na najdrobniejszym siteczku razem z 300 g suszonych pomidorów, cebulą i 3 jajkami ugotowanymi na twardo. Do zmielonej masy dodałam chilli, sól, pieprz i 3 łyżki majonezu Kieleckiego.
Naprawdę pyszne i zdrowe śniadanie :)