16 sierpnia 2012

Placki ziemniaczane

Coś, co Tygrysy lubią najbardziej… :)

Ziemniaki (2 kg) i 2 cebule zmiksowałam w sokowirówce. Robię tak, ponieważ tarcie na tarce jest męczące i zawsze poranię sobie palce. Do masy dodałam jajko, mąkę, vegettę, sól i pieprz - do smaku. Jeśli nie umiecie wyczuć smaku w surowym cieście, możecie usmażyć jednego próbnego placuszka i ewentualnie skorygować smak surowej masy.

 1. Placki z zapieczoną szynką i serem
Na gorący olej wyłożyłam cieniutką warstwę masy, na to położyłam plasterek szynki i żółty ser, na to nalałam masę tak, aby zakryła szynkę i ser. Kiedy usmażyła się spodnia warstwa, delikatnie przekręciłam na drugą stronę i smażyłam do zrumienienia.

2. Placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym 
Pokrojone pieczarki wrzuciłam na olej, osoliłam, podsmażyłam i dodałam cebulę. Dusiłam chwilę i zalałam małą ilością wody. Po ok 10 minutach zagęściłam mąką i opieprzyłam. Gotowy sos wyłożyłam na placka.



2 komentarze:

  1. fajna odmiana dla nudnych placków :-)

    http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam placki ziemniaczane ;) zawsze jadam je z ketchupem, a nie jak wszyscy ze śmietaną i cukrem wiec Twoja nadziewana wersja bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń