4 maja 2012

Zupa szczawiowa

Dziś przepis na ulubioną zupę mojego męża: szczawiową. W dodatku ze świeżego szczawiu. W całości wykonana przez Kubusia. Czyli męża kochanego :)
Do garnka wlać zimną wodę, włożyć 2 udka kurczaka. Kiedy woda się zagotuje, zszumować i dodać 2 starte marchewki, pietruszkę, selera, cebulę, natkę piertuszki i koperek. Gotować 1 godzinę. Po tym czasie dodać kilka pokrojonych w kostkę ziemniaków. W międzyczasie opłukać szczaw (ok. 0,5 kg), posiekać i wrzucić na gorące masło. Smażyć do zmniejszenia objętości. Kiedy szczaw zmieni kolor na ciemnozielony, dodać do bulionu. Zabielić śmietaną i podawać z jajkiem.


2 komentarze:

  1. Uwielbiam zupę szczawiową w tym roku jeszcze nie robiłam, narobiłaś mi smaka :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupa szczawiowa jest wyśmienita, i nie wiedzieć czemu tak mało popularna, chociaż po słynnej już wypowiedzi pewnego polityka znów ludzie przypomnieli sobie o szczawiu. Osobiście robię szczawiową na wywarze z wędzonych żeberek lub wędzonych kości, ale oczywiście gotowane jajka obowiązkowo dodaję.

    OdpowiedzUsuń