W miseczce ubiłam pianę z białek 4 jajek ze szczyptą soli. Kiedy piana była sztywna, dodałam 4 żółtka, 4 łyżki mąki, 4 łyżki mleka, sól i delikatnie wymieszałam, aby składniki się połączyły. Masę wylałam na gotowe, ale nadal smażące się pieczarki. Przykryłam patelnię pokrywką. Kiedy masa na górze zaczęła się delikatnie ścinać, za pomocą talerza przewróciłam omlet na drugą stronę. Omlet należy przewracać delikatnie, aby nie stracił puszystości. Posypałam garścią startej goudy, przykryłam pokrywką, aby ser się rozpuścił. Smażyłam około 2 minut. Gotowe.
Z podanych składników wychodzi omlet na 2 osoby.
Dorotko, bardzo się cieszę, że omlet smakował! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmmmmmmmm, kochana- ten omlet wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńU mnie w rodzinie zwykło się jadać omlety na słodko - z owocami lub dżemem. I muszę przyznać, że pozytywnie zaskoczony jestem jak smakowicie wygląda omlet dla odmiany z pieczarkami. Koniecznie muszę wypróbować ten przepis jak najszybciej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż wiem co będzie jutro na śniadanie :)
OdpowiedzUsuń