9 września 2012

Babeczki podwójnie pomarańczowe

Szykujemy spody kruchych babeczek. Albo według tego przepisu albo kupujemy gotowe.
Sparzyłam dużą pomarańczę. Ugotowałam budyń waniliowy według przepisu na opakowaniu z małą modyfikacją: do proszku budyniowego z zimnym mlekiem dodałam skórkę otartą z całej pomarańczy. Dodanie skórki daje niesamowity aromat. Z pozostałej pomarańczy wykroiłam miąższ i przełożyłam do miseczki, dodałam łyżkę cukru. Do gorącej wody (ok. 40 ml) dodałam niecałą łyżeczkę żelatyny, wymieszałam do rozpuszczenia. Żelatyna stygnąc, pęcznieje. Kiedy była chłodna, ponownie lekko podgrzałam i dodałam do pomarańczy. Odstawiłam do lodówki do zżelowania.
Na spody babeczek nałożyłam pół łyżeczki masy pomarańczowej i łyżeczkę budyniu.
Oprószyłam kakao dla ozdoby.




6 komentarzy:

  1. Cudne te Twoje maleństwa. Uwielbiam pomarańczowe smaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomarańcze w połączeniu z kruchym ciastem to niebo w gębie :-)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne ;) aromat pomarańczy musiał unosić się po całym mieszkaniu :) mniam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne! Mam na nie wielką ochotę!
    Pysznie u Ciebie!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń