Ziemniaki (2 kg) i 2 cebule zmiksowałam w sokowirówce. Robię tak, ponieważ tarcie na tarce jest męczące i zawsze poranię sobie palce. Do masy dodałam jajko, mąkę, vegettę, sól i pieprz - do smaku. Jeśli nie umiecie wyczuć smaku w surowym cieście, możecie usmażyć jednego próbnego placuszka i ewentualnie skorygować smak surowej masy.
1. Placki z zapieczoną szynką i serem
Na gorący olej wyłożyłam cieniutką warstwę masy, na to położyłam plasterek szynki i żółty ser, na to nalałam masę tak, aby zakryła szynkę i ser. Kiedy usmażyła się spodnia warstwa, delikatnie przekręciłam na drugą stronę i smażyłam do zrumienienia.
2. Placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym
Pokrojone pieczarki wrzuciłam na olej, osoliłam, podsmażyłam i dodałam cebulę. Dusiłam chwilę i zalałam małą ilością wody. Po ok 10 minutach zagęściłam mąką i opieprzyłam. Gotowy sos wyłożyłam na placka.
fajna odmiana dla nudnych placków :-)
OdpowiedzUsuńhttp://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
uwielbiam placki ziemniaczane ;) zawsze jadam je z ketchupem, a nie jak wszyscy ze śmietaną i cukrem wiec Twoja nadziewana wersja bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuń