3 duże jajka zmiksowałam ze szklanką cukru na puszystą masę. Przesiałam 1 szklankę mąki pszennej, 1/2 szklanki mąki tortowej i 2 łyżeczki proszku do pieczenia. Dodałam do masy mąkę, proszek do pieczenia, 3/4 gorącej margaryny, zapach wanilinowy i dokładnie wymieszałam łyżką. Formę wysmarowałam margaryną, obsypałam bułką tartą i wlałam ciasto. Na wierzchu ułożyłam pokrojone w kostkę jabłko i gruszkę. Piekłam 35 minut w 180 stopniach z termoobiegiem.
wygląda smakowicie:) muszę je zrobić bo lubie takie wyrośnięte ciasta do kawusi:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo! Zakręcone, łatwe i z pewnością pyszne. Też ożenię jabłka z gruszkami, bo do tej pory hołdowałam zasadzie singli w cieście. :) pozdrawiam ciepło kami
OdpowiedzUsuńależ pięknie wyrosło;)
OdpowiedzUsuń